U schyłku epoki Walczących Królestw (ok. 221 r. p.n.e.) kraj był podzielony na siedem królestw: Qin, Zhan, Han Wei, Yan, Chu i Qi. Przez wieki ich władcy walczyli o dominację, czego wynikiem było zubożenie kraju i cierpienie ludu. Władca Qin był wręcz ogarnięty obsesją, by zjednoczyć Chiny i zostać ich pierwszym cesarzem. Przez lata zabójcy z sześciu pozostałych państw polowali na niego. Najbliżej celu było troje legendarnych wojowników: Złamany Miecz, Śnieżynka oraz Niebo. Aby ich powstrzymać, król Qin wyznaczył nagrodę dla każdego, kto tego dokona - góry złota i prywatną audiencję. Ale zadanie to wydawało się niemożliwe. Przez 10 lat nikt nie zgłosił się po nagrodę. Kiedy więc w pałacu zjawił się tajemniczy prefekt z odległej prowincji, nazywający siebie Bezimiennym, i okazał broń zabraną legendarnym przeciwnikom, król niecierpliwie czekał na jego historię. Siedząc na dziesięć kroków od władcy, Bezimienny zaczyna opowiadać. Oto przez 10 lat studiował tajniki fechtunku i technikę walki swych przeciwników. Wreszcie używając całego swego kunsztu udało mu się pokonać w pojedynku Niebo. Teraz przyszła pora na Śnieżynkę i Złamany Miecz. Uciekł się do podstępu, wykorzystując broń znacznie groźniejszą niż miecz - łączące ich płomienne uczucie. Król chłonie każdy szczegół tej dziwnej historii. Kiedy jednak Bezimienny kończy, władca oświadcza mu, że zna inną wersję tej samej opowieści: Bezimienny zjawił się w jego pałacu, by znaleźć się w obliczu króla i zabić go. Anonimowy
Po prostu – NIESAMOWITY FILM
a,dla mnie jest to bardzo ciekawy film….Baśn,ukazująca jaką wartość ma poświęcenie w imię idei walki o jedność narodu…..jest,to nie patrząc w jakimś stopniu historia założenia pierwszej dynastii Chin…z dodatkami basniowymi…sceny walki są troche przesadzone,ale nawet pasują…dodają pewnego uroku temu filmowi…w szczególności scena walki na jeziorze….
Pozostałe
Interesujące – Zachód ma swoich superbohaterów, a Daleki Wschód skaczących po drzewach samurajów. Dobrze się to ogląda!