Zawód miłosny sprawia, że każdy dzień w życiu Anny (Kristen Bell) wygląda tak samo. Z lampką wina w ręce patrzy w okno, obserwując, jak życie toczy się bez jej udziału. Gdy do domu naprzeciwko wprowadza się przystojny nowy sąsiad (Tom Riley) z uroczą córką, Anna zaczyna dostrzegać światełko w tunelu. Przynajmniej do dnia, gdy jest świadkiem makabrycznego morderstwa... a może tylko jej się zdawało?
Redaktor Naczelny FDB. Od czasu do czasu, lubię obejrzeć sobie jakiś film :)

Kuriozalny odcinek finałowy tylko potęguje wrażenie, jak bardzo nie udała się ta parodia mrocznego thrillera psychologicznego. 4

Kobieta z domu naprzeciwko dziewczyny, czyli najnowsza serialowa propozycja platformy streamingowej Netflix w zamierzeniu miała być parodią mrocznego thrillera zahaczającego o motywy psychologicznie. Niestety tym razem się nie udało i z tego przepisu zamiast wielowarstwowej i pysznej zapiekanki, wyszedł niezbyt udany zakalec.

Kobieta z domu naprzeciwko dziewczyny w oknie (2022) - Shelley Hennig, Samsara Leela Yett, Tom Riley (III)

Główną bohaterką opowieści jest mieszkająca samotnie na przedmieściach Anna. Kobieta boryka się ze stratą córki, która zginęła w tragicznych okolicznościach oraz rozstaniem z mężem. Obecna rutyna Anny to spacery po domu w szlafroku, opróżnianie kolejnych butelek po winie, czytanie tanich kryminałów oraz obserwowanie swoich sąsiadów przez okno. Jej życie nabiera nieco rozpędu, gdy naprzeciwko zamieszkuje ojciec z córką. Pech chce, że Anna niedługo potem staje się świadkiem morderstwa, które zamierza oczywiście rozwiązać.

Kobieta z domu naprzeciwko dziewczyny, jak na parodię przystało próbuje kopiować najlepsze wzorce z klasyków kina - znajdziemy tutaj trochę z Alfreda Hitchcocka, trochę z Romana Polańskiego, trochę z kultowego serialu Gotowe na wszystko i bardzo dużo z niedawnego, również niezbyt udanego filmu Netlixa z Amy Adams - Kobieta w oknie (zresztą tytuł serialu nawet nawiązuje do filmu, który sam w sobie był już pastiszem). Niestety twórcy nie posiadają odpowiednich umiejętności, aby połączyć ten gatunkowy miszmasz i stworzyć z tego, coś zjadliwego. Tak naprawdę dostajemy nie wiadomo co - niby serial próbuje być zabawny i bawić się konwencją, ale chce równocześnie poruszać poważne kwestie. Nie jest też na tyle mroczny i intrygujący, aby traktować go poważnie, ba, jest absurdalny. W odcinku finałowym przeskakuje wręcz rekina i serwuje nam spore pokłady prawdziwej żenady.

Kobieta z domu naprzeciwko dziewczyny w oknie (2022) - Samsara Leela Yett, Shelley Hennig

Kobieta z domu naprzeciwko dziewczyny ma w zasadzie dwa atuty. Pierwszym z nich jest Kristen Bell, która dwoi się i troi, aby wypaść, jak najlepiej. Czasami z lepszym, czasami z gorszych skutkiem, ale generalnie jej występ oceniłbym na plus. Zdecydowanie bardziej podoba mi się w dramatycznym wydaniu, kiedy zaczyna popadać w psychozę. Gorzej, gdy mamy otrzymać zaraz jakąś porcję humoru - w tym przypadku aktorka nie ma zbyt wiele do zaoferowania, ponieważ sam serial na tym podłożu wypada blado.

Natomiast największym atutem serii jest jego długość. Osiem odcinków trwających dwadzieścia kilka minut ogląda się całkiem szybko, dlatego też widz nie ma aż tyle czasu, aby zdążyć się zirytować. Kobieta z domu naprzeciwko dziewczyny mimo wszystko nie jest propozycją wartą marnowania Waszego czasu. Jeśli chcecie obejrzeć sobie jakiś serialowy pastisz, to może lepiej zainteresować się Stewardesą z Kaley Cuoco.

1 z 2 osoby uznało tę recenzję za pomocną.
Czy ta recenzja była pomocna? Tak Nie
Komentarze do filmu 3
Sweet_Foxy 4

Bardzo dziwny, trudny do sklasyfikowania. Może to miała być parodia? Na pewno rozwiązanie sprawy zaskakujące, ale… hm… trochę głupie.

Movieman Sweet_Foxy 4

@Sweet_Foxy tak, to była parodia, fatalna parodia i tak przecież słabego filmu – Kobieta w oknie.

Sweet_Foxy Movieman 4

@Movieman tak sądziłam po tytule i fabule; skusiłam się, bo lubię kryminały. To naprawdę było dziwne. :-)

Więcej informacji

Ogólne

Czy wiesz, że?

  • Ciekawostki
  • Wpadki
  • Pressbooki
  • Powiązane
  • Ścieżka dźwiękowa

Fabuła

Multimedia

Proszę czekać…