Twórca dokumentu przedstawia dwa zazębiające się portrety: nazistowską okupację, która wciąż nawiedza jego adoptowane miasto, oraz żywą podróż przez ostatnie lata pandemii i protestów. To, co się wyłania, jest zarówno druzgocące, jak i afirmujące dla życia, w tej ekspansywnej medytacji na temat pamięci, czasu i tego, dokąd zmierzamy.