Klaudia Turek ma trzyletniego syna. Wychowuje go razem ze swoim chłopakiem, Tomkiem. To nie on jednak jest ojcem jej dziecka. Hubert Dynowski zostawił Klaudię, gdy była jeszcze w ciąży. Od razu związał się ze swoją obecną żoną, Ewą. Dziś przyszedł z nią do sądu, by walczyć o możliwość spotykania się z synem. To nie podoba się Klaudii, jej matce i partnerowi, którego mały Bruno uważa za swojego tatę. Nikt nie rozumie, skąd u Huberta taki nagły przypływ ojcowskich uczuć; uczuć do syna, którego przecież nawet nie zna.