Przed sądem staje dziś wielokrotnie karany Kazimierz Wichura. Tym razem zarzut brzmi: zabójstwo. Oskarżony miał w bezwzględny i bestialski sposób zamordować swoją pasierbicę. Prawdopodobnie dziewczyna nie pochwalała jego podejrzanych interesów i groziła mu policją. Czy ten mężczyzna mógł się pozbyć bliskiej mu osoby? A może ktoś z jego wrogów go wrabia? Jaka jest prawda? Czy pozna ją sędzia Anna Maria Wesołowska?
Ogólne
Czy wiesz, że?
Pozostałe
Proszę czekać…