W spokojnej warszawskiej kamienicy doszło do zabójstwa. Od pchnięcia nożem zginął Witold Hofman. O dokonanie przestępstwa prokurator oskarża żona zamordowanego, dwudziestopięcioletnią Sylwię. Kobieta twierdzi jednak, że to ona była ofiarą męża i że działała w obronie własnej. Czy tak rzeczywiście było? Na to pytanie odpowie sędzia Anna Maria Wesołowska.
Ogólne
Czy wiesz, że?
Pozostałe
Proszę czekać…