Mariola Buraczyńska oskarżona jest o to, że podczas zabawy na sanatoryjnym dansingu zgwałciła burmistrza Krostka, Stefana Gilewskiego. Czy czterdziestoletnia księgowa, mężatka, matka dwójki dzieci, mogła aż tak zagalopować się podczas zakrapianej alkoholem imprezy? Buraczyńska twierdzi, że jest niewinna – to ona padła ofiarą gwałtu. Kto jest w tej sprawie pokrzywdzonym, a kto sprawcą? Na to pytanie odpowie sędzia Anna Maria Wesołowska.
Ogólne
Czy wiesz, że?
Pozostałe
Proszę czekać…