Prokuratura twierdzi, że po jednej z burzliwych awantur Seweryn Cybula uwięził swoją żonę w saunie. Kobieta cudem uratowana przez ochroniarza budynku trafiła do szpitala z silnym udarem cieplnym. Czy to możliwe, że mężczyzna, zamiast rozwieźć się z żoną, postanowił ją zabić? A może to Marzena Cybula upozorowała całe zajście, by posłać męża do więzienia i zagarnąć ich wspólny majątek? Kto tak naprawdę jest w tej sprawie ofiarą?