Za Tomaszem Kosackim już od lat ciągnie się opinia nałogowego hazardzisty. To właśnie przez hazard stracił pracę, żonę i rodzinę. Dziś Kosacki staje przed sądem oskarżony o napad na sklep monopolowy, z którego zrabował ponad dwadzieścia tysięcy złotych. Wszyscy, którzy go znają, sądzą, że potrzebował pieniędzy na spłatę kolejnego hazardowego długu. Czy to prawda?
Ogólne
Czy wiesz, że?
Pozostałe
Proszę czekać…