Na ławie oskarżonych zasiada osiemnastoletnia Beata Fabisiak. Prokurator zarzuca jej pozbawienie wolności i uszkodzenie ciała swojej koleżanki z klasy, Marty Wilmanowskiej. Oskarżona przyznaje się do winy, jednak odmawia składania wyjaśnień. Beata Fabisiak nie miała motywu, aby skrzywdzić pokrzywdzoną. Czy rzeczywiście jest winna, czy też kogoś kryje? Sprawę rozstrzygnie sędzia Anna Maria Wesołowska.
Ogólne
Czy wiesz, że?
Pozostałe
Proszę czekać…