Przed sądem rusza proces Karoliny Chodary. Kobiecie stawia się zarzut kradzieży naszyjnika wartego pięć tysięcy złotych. Sprawa jest tym bardziej bulwersująca, bowiem pokrzywdzony jest pracodawcą oskarżonej. Karolina Chodara w przeszłości była skazana za kradzieże. W aktach sprawy znajduje się nagranie, na którym widać jak kobieta podrzuca naszyjnik do biurka pracodawcy. Oskarżona odpiera jednak zarzuty. Dlaczego nie chce się przyznać do winy? Czy sprawcą może być ktoś inny?