Toczy się sprawa Ireneusza Granta, któremu zarzuca się kradzież z włamaniem i średnie uszkodzenie ciała. Oskarżony miał dokonać tych przestępstw na szkodę swojego kolegi Marcina Moskala. Motywem jego działania miała być złość na pokrzywdzonego, który nagrał upokarzający go film. Ireneusz Grant jednak nie przyznaje się do winy i za namową adwokata odmawia składania wyjaśnień. Czy Ireneusz Grant rzeczywiście skrzywdził swojego kolegę? A może oskarżony mówi prawdę i jest niewinny? Sprawę rozstrzygnie sędzia Anna Maria Wesołowska.