"Religia to tylko metoda kontroli…" SPOJLER → Bardzo dobrze zagrane. Po wejściu do domu atmosfera coraz bardziej się zagęszcza. Kto by pomyślał, że Hugh Grant tak dobrze wejdzie w rolę psychola? Od momentu wyprowadzenia "ożywionej" kobiety/proroka (feminatywy mnie wkurzają, więc taki zapis) z piwnicy, robi się idiotycznie. Zamiast rzucić się na psychola we dwie, prowadzą z nim durną kato-gadkę. Końcówka też mnie nie przekonała.
Pozostałe
Proszę czekać…
Hugh Grant solidnie, dialogi wciągają, chcesz znać finał… jednak finał rozczarowuje :(