Grzegorz Kowalski (Grzegorz Barański) zamawia transport w postaci ubera dzięki dostępnym aplikacjom. Jest niezadowolony, ponieważ pierwszy kierowca oczekuje 200 metrów od celu. Mężczyzna mimo to udaje się w wyznaczone przez aplikację miejsce. Wsiada do pierwszego samochodu. Jego kierowca (Robert Kózka) "nagina" zasady, nie zwracając uwagi na kodeks drogowy, jeździ jak wariat, przez co pasażer odczuwa bóle pleców i pozostałych kończyn. Drugi kierowca zaś (Tomasz Krzysztofowski) dla Grzegorza wygląda jak Gruzin i nie pasuje mu jego wygląd. Zwyczajnie boi się z nim podróżować. Trzeci kierowca wiezie nietypowego pasażera (Robert Kózka) - youtubera, który realizuje serial "Sobota". Mimo iż pasażer jest małomówny, kierowca stara się utrzymywać jakoś tę rozmowę wbrew niezadowoleniu klienta. Kolejny kierowca, którego Kowalski spotyka na swojej drodze, jest "ciągle na obrotach", pije energetyki - i jak sam mówi - nie czuje już ich smaku, zwyczajny wariat (Łukasz Skalik), który od spożywania tychże napojów ma zwidy. Grzegorz przez cały czas swojej podróży opowiada o różnego rodzaju kierowcach. Po spożywającym energetyki driverze, Kowalski trafia na kierowcę (Tomasz Krzysztofowski), który - podobnie jak jeden z powyższych - nie baczy na zasady ruchu drogowego, z tą różnicą że ten zatrzymuje się na środku drogi, aby wyjść w czasie kursu do sklepu po hot-dogi. krissovsky96
Ogólne
Czy wiesz, że?
Pozostałe
Sympatyczny serial. Nawet mi się podobał. Jest okej. Na pewno się wyróżnia w tym zalewie chłamu jaki jest. Tylko polecać!!! Oglądajcie!!!