Po śmierci zaborczej matki, Rémy Placet (Michel Robin), pracownik ubezpieczeń, dziedziczy mały domek w centrum miasta. Udaje mu się go sprzedać z zyskiem i kupuje dużą posiadłość na wsi. Uzyskawszy dwa miesiące urlopu na zagospodarowanie, postanawia zaprosić wszystkich kolegów i koleżanki z biura na "garden party". Goście, wspomagani przez alkohol, stopniowo tracą zahamowania i ujawniają swoje ukryte cechy osobowości.