W trakcie plenerowej imprezy studentów antropologii zostaje znaleziony powieszony na drzewie słynny profesor Edward Borcz. Policjanci nie wykluczają samobójstwa, jednak brak listu pożegnalnego i osobliwe okoliczności, w jakich odkryto ciało naukowca, każą śledczym przyjrzeć się sprawie z bliska. Alex znajduje w pokoju profesora ukryty pendrive, na którym policjanci odkrywają tajemnicze ciągi cyfr. Sekcja zwłok wykazuje obecność we krwi denata skopolaminy, narkotyku o podobnym działaniu do pigułki gwałtu. Śledczy odnajdują skonfliktowanego z Borczem studenta, który w czasie ostatniego wykładu profesora miał go obrazić. Student nie przyznaje się do związku ze śmiercią swojego wykładowcy, jednak wskazuje na doktorantkę, Kingę Moczulską, która utrzymywała z naukowcem bliskie relacje.
Komisarz Górski z Alexem przyjeżdża do okazałej willi znanego adwokata Adama Kleista. Na miejscu okazuje się, że ofiarą jest młoda i piękna żona mecenasa, Weronika. Górski przesłuchuje adwokata, który od razu przyznaje się do popełnienia zbrodni. Twierdzi, że zabił żonę w afekcie, ponieważ ta powiedziała mu, że chce od niego odejść i wyznała, że ma kochanka. Policja w trakcie czynności odkrywa jeszcze jedną osobę na terenie posiadłości. W domku w ogrodzie znajduje śpiącego mężczyznę przykutego kajdankami do łóżka. Obok na stoliku widać ślady zażywania kokainy i niedopitą butelkę whisky. Okazuje się, że mężczyzna jest synem adwokata, 30-letnim artystą rzeźbiarzem, który przykuwa się do łóżka, żeby nie lunatykować.