Wojna, śmierć, samotność 8
Połączenie fantastyki i tematu wojny nie zdarzało się często w przeszłości kinematografii. Guillermo del Toro dokonał tego z powodzeniem w „Labiryncie Fauna”.

Fabuła filmu została umiejscowiona w północnej Hiszpanii w roku 1944. Ofelia, trzynastoletnia dziewczynka, wprowadza się wraz ze swoją matką do domu bezwzględnego faszystowskiego kapitana, który jest jej ojczymem. Ofelia nie mogąc poradzić sobie z samotnością i brutalnością otaczającej ją rzeczywistości, wymyśla swój własny wyimaginowany świat. Jest on pełen fantastycznych stworów i tajemniczych miejsc, do których dziewczynka ucieka przy każdej możliwej okazji. Pewnego dnia spotyka elfa, który pokazuje jej drogę do labiryntu. Tam mieszka Faun. Ofelia dowiaduje się od niego o tym, że jest księżniczką, która dawno temu chcąc znaleźć się wśród ludzi, naraziła się na promienie słoneczne, straciła pamięć i umarła stając się istotą śmiertelną. Jednak dziewczynka nie mogła powrócić do królestwa od razu, musi wykonać trzy trudne zadania, od których będzie zależało jej życie…
Reżyser filmu stworzył w tym obrazie ulotny i niedostępny świat baśni. Uwiódł widza poprzez mistrzowsko poprowadzoną fabułę filmu, muzykę i obraz. Często teraz sobie myślę, że istnieje taki świat baśni, do którego my ludzie nie mamy wstępu. I ten świat domaga się tego, co należy do niego. Może to nie przypadek, że Ofelia znalazła się w tak absurdalnie okrutnym miejscu, i musiało się stać dokładnie to, co się stało, aby mogła wrócić do swoich rodziców? Gorąco zapraszam na ten baśniowy film.
Przypomnijcie sobie koszmary z dzieciństwa. – Tak, ten film wam je przypomni i sprawi, że na nowo zaczniecie bać się jak dzieci.