Podczas prac renowacyjnych w przyklasztornym kościele spada z rusztowania Wiktor Zimny, wybitny konserwator sztuki. Przybyli na miejsce policjanci ustalają, że zdarzenie to nie było wypadkiem, lecz zabójstwem. Ofiara po upadku z wysokości została przez sprawcę uderzona młotkiem w głowę. Wstrząśnięci tym faktem są miejscowi zakonnicy, dodatkowo okazuje się, że z miejsca zbrodni zniknęły wartościowe materiały złotnicze. Śledczy próbują ustalić alibi osób blisko związanych z denatem, a więc jego asystenta, żony, z którą był w separacji, córki oraz partnerki, będącej jednocześnie jego współpracownicą. Relacje między nimi a denatem były złożone, policjanci nie wykluczają więc, że któraś z tych osób miała związek z morderstwem. Śledztwo nabiera tempa, kiedy Gutek odkrywa, że na jednym z portali internetowych ktoś wystawił na sprzedaż skradzione materiały złotnicze...
W jednym z łódzkich apartamentowców wybucha pożar. Okazuje się, że w mieszkaniu znajdują się zwłoki właścicielki, Joanny Falskiej, znanej łódzkiej projektantki mody. Poprzedniego wieczoru udzielała na żywo internetowego wywiadu. Na wizji modelka Agata Serafin oskarżyła ją o kradzież projektów do nowej kolekcji. Groziła Falskiej. Czy byłaby zdolna do zabójstwa? Wilczak i Alex na miejscu rozmawiają z Arturem Nowackim, dowódcą strażaków. Według niego pożar to był wypadek, nie ma nic wspólnego z zabójstwem. Okazuje się, że przystojny strażak jest byłym chłopakiem Jagody. Tymczasem policjanci odkrywają, że Falska szykowała się do rozwodu z mężem. Mężczyzna miał motyw do pozbycia się żony po rozwodzie zostałby bez niczego. Mąż jednak twierdzi, że w czasie zabójstwa nie było go w Łodzi.