Poznajemy alternatywną historię, gdzie podczas wojen napoleońskich, na początku XIX wieku, magia jest znana na całym świecie, choć rzadko praktykowana. Pan Norrell jest w stanie sprawić, że statua chodzi i mówi. Jego służący namawia go na podróż do Londynu i pomoc w wojnie z Francją. Pan Norrell zaskarbuje sobie przychylność rządu, przywracając do życia narzeczoną jednego z polityków. Tymczasem Jonathan Strange stara się zaskarbić sobie miłość ukochanej Arabelli - dlatego też zaczyna studiować magię.
Chcąc przywrócić magii jej dawną chwałę i udowodnić, że jest największym czarodziejem w historii Anglii, Norrell zawiera niebezpieczny pakt z tajemniczą istotą. Tymczasem czarujący Jonathan Strange odkrywa u siebie magiczne zdolności.
Pan Norrell zgadza się, żeby Jonathan Strange został jego uczniem. Wkrótce jednak przekonuje się, że młody mag posiada o wiele większą moc niż on sam.
Walczący w wojnach napoleońskich Jonathan Strange zyskuje dostęp do starożytnej i budzącej niepokój magii. Tymczasem pan Norrell za wszelką cenę usiłuje ukryć swoje tajemnice, natomiast służącego Sir Waltera, Stephena odwiedza dziwny dżentelmen.
Po powrocie z wojny Jonathan Strange postanawia pomóc panu Norrellowi w próbie uleczenia szaleństwa króla Anglii, Jerzego III. Tymczasem Dżentelmen przygotowuje plan, mający na celu porwanie Arabelli i zniszczenie Strangea.
5. Arabella 1x5
Nadzwyczajna magia Jonathana Strangea pomaga Anglii wygrać bitwę pod Waterloo. Tymczasem zemsta Dżentelmena niszczy wszystkie życiowe plany Arabelli i Strangea.
Po ucieczce z Anglii do Wenecji, Strange próbuje doprowadzić się do szaleństwa, żeby uzyskać dostęp do magii wróżek, która może pomóc mu wskrzesić żonę.
Po powrocie magii w całej Anglii panuje chaos. Tymczasem Strange wraca do domu, żeby przekonać pana Norrella do udzielenia mu pomocy w próbie ratowania Arabelli.
Ogólne
Czy wiesz, że?
- Ciekawostki
- Wpadki
- Pressbooki
- Powiązane
- Ścieżka dźwiękowa
Pozostałe
- Komentarze
- Nagrody
- Wiadomości
- Wytwórnie
- Seanse TV
- Repertuar
- Inne strony www
Proszę czekać…
