Rok 1595. Trwająca 25 lat wojna pomiędzy Rosją a Finlandią zakończyła się. Utworzono dwie niezależne komisje, których zadaniem było ustalenie nowych granic. Jedna z nich, z braćmi Knutem i Erikiem Spore, podąża na północ, gdzie nad rzeką Kiertämä ma się spotkać z drugą komisją. Wyznaczając granice trafia ona do pewnej… zobacz więcej
Rok 1595. Trwająca 25 lat wojna pomiędzy Rosją a Finlandią zakończyła się. Utworzono dwie niezależne komisje, których zadaniem było ustalenie nowych granic. Jedna z nich, z braćmi Knutem i Erikiem Spore, podąża na północ, gdzie nad rzeką Kiertämä ma się spotkać z drugą komisją. Wyznaczając granice trafia ona do pewnej wioski na bagnach, która nie istnieje na żadnej mapie. Liczba mieszkańców wioski zmalała w niewyjaśnionych okolicznościach. Ci, którym udało się dotychczas zostać przy życiu wiążą tę całą sytuację z pewnym tajemniczym miejscem nazywanym potocznie "sauną"... Miejscem, w którym zgodnie z wierzeniami każdy może uwolnić się od wszelkich demonów przeszłości... trifoglio
Psychologiczno-historyczne ghost movie przeczytaj recenzję
Świetny klimat i plenery, podoba mi się również kontekst historyczny, jednak sama opowieść nużąca. Ciężko domyślić się o co w tym filmie tak właściwie chodzi. Jako horror mało straszny, jako dramat tylko średni.
Ta strona powstała dzięki ludziom takim jak Ty. Każdy zarejestrowany użytkownik ma możliwość uzupełniania informacji
o filmie.
Poniżej przedstawiamy listę autorów dla tego filmu:
Ogólne
Czy wiesz, że?
Pozostałe
Proszę czekać…
Czy gdy umarliśmy to wiemy, że jesteśmy martwi? Czy jakaś siła wyższa da nam szansę na to aby sprawdzić czy jesteśmy źli sami z siebie i czy tylko paraliżujący strach przed potępieniem może zmienić nasze postępowanie i odsunąć na bok żądze? Sauna wg mnie jest filmem niedocenionym, ale też nieodpowiednim dla każdego. Jeżeli ktoś szuka ciężkiego klimatu, w którym będzie się brodzić jak przez mroczne mokradła, gęste lasy i wymarłe miejsca, to wybierze dobrze. Uczucie nieprzyjemności i depresji oraz niezrozumienia są silną stroną tego filmu, bo jako horror sam w sobie [?] nie jest straszny. Podobne odczucia miałem przy filmie Wiedźma – Opowieści z Nowej Anglii.