Samotny mężczyzna będący płatnym zabójcą dostaje zlecenie. Wszelkich informacji udzielają nieznane mu osoby.
Wciągająca historia tajemniczego, wyjętego spod prawa kryminalisty. Bohater opowieści nie ufa nikomu, polega na własnym doświadczeniu i przeczuciu. Teraz udaje się do Hiszpanii w celu realizacji kolejnego zlecenia. Okazuje się, że nie będzie to tylko podróż wśród pięknych krajobrazów ale głębokie spojrzenie na prowadzone przez niego życie i własne sumienie. Marcin_Moszyk
Najlepsze podsumowanie tego filmu stanowi parafraza zdania wypowiedzianego przez Swinton. „Najlepsze filmy przypominają sny, o których nie jesteśmy pewni, czy w ogóle nam się przyśniły”. przeczytaj recenzję
Możliwe spoilery O produkcji — Wywiad z producentkami Stacey E. Smith i Gretchen McGowan Czy realizacja filmu w Hiszpanii była dużym wyzwaniem? Gretchen McGowan: Film powstawał w północnej, południowej, wschodniej i zachodniej części kraju – prawie wszędzie z wyjątkiem Barcelony. Pracowałam już w Jordanii, Wietnamie i na Kostaryce, gdzie produkcja nie należy do łatwych. Jednak firma produkcyjna... zobacz więcej
7/10 – Film nie dla każdego. Miłośnicy kina Jarmuscha będą zadowoleni. Dużo treści, mało dialogów i fajna muzyka!
Myślę, że nie tylko miłośnicy Jima – każdy kto na kino patrzy jak na sztukę doceni ten obraz. Co do muzyki to jest to japońska (a jakże!) grupa Boris, która jest o tyle ciekawa, że na każdym z wydanych albumów gra w innym gatunku muzycznym – poczynając od psychodelicznego rocka, poprzez stoner metal, sludge metal, noise, ambient na tradycyjnym rocku kończąc.
PS. "Kto się ma za lepszego od innych, niech idzie na cmentarz. Tam pojmie ile warte jest życie. Tyle co garstka pyłu".
Beznadziejny ! – Film rozkręca się i nie może się rozkręcić ?
Obsada jakoś nie ratuje tego filmu ,scenariusz jest cienki i tyle !
Facet jeździ to tu to tam wymienia się "pudełkami zapałek"a pod koniec docera do celu i urzywa struny z gitary….
Ja nie polecam !Film nudny jak flaki z olejem !
Ale sam możesz się przekonać !
Powinieneś zasygnalizować, że zamierzasz "spojlerować" (chociaż w sumie i tak ma to w tym filmie drugorzędne znaczenie).
Od siebie dodam, że film nie jest dla każdego… Dla mnie genialny – 9/10.
Jak to napisał kolega powyżej: "sam możesz się przekonać".
Pozdrawiam.
Ta strona powstała dzięki ludziom takim jak Ty. Każdy zarejestrowany użytkownik ma możliwość uzupełniania informacji
o filmie.
Poniżej przedstawiamy listę autorów dla tego filmu:
Pozostałe
Proszę czekać…
choć formy się brzydzę, warte, bo przypomina jedyną z prawd, którą struktury sensu tworzone przez człowieka przykrywają za WSZELKĄ CENĘ: It’s a handful of dirt.