Nowy Jork, rok 1863. Dzielnica Five Points – ciemny zakątek miasta, od dawna uważany przez Nowojorczyków za centrum występku i chaosu. Na tle tej brutalnej i bezpardonowej walki o dominację i prawo do życia, rozgrywa się historia młodego chłopaka, Amerykanina irlandzkiego pochodzenia. Amsterdam Vallon jako mały chłopiec… zobacz więcej
Nowy Jork, rok 1863. Dzielnica Five Points – ciemny zakątek miasta, od dawna uważany przez Nowojorczyków za centrum występku i chaosu. Na tle tej brutalnej i bezpardonowej walki o dominację i prawo do życia, rozgrywa się historia młodego chłopaka, Amerykanina irlandzkiego pochodzenia. Amsterdam Vallon jako mały chłopiec jest obserwatorem bitwy gangów, w której ginie jego ojciec, człowiek bez reszty oddany sprawom swojej społeczności. opis dystrybutora
Warto zobaczyć. "Gangi Nowego Jorku" to porządny antyamerykański kicz, spięty rzetelną klamrą w starym stylu. przeczytaj recenzję
Jonathan Rhys Meyers otrzymał propozycję zagrania w filmie. zobacz więcej
Możliwe spoilery Kryminalny żargon: Słownik Five Points (według definicji z "The Rogue’s Lexicon" George’a Matsella z roku 1859) — Cielęcina: prostytutka Ćma: kobieta, która zaciąga mężczyznę do ciemnego zaułka, by tam okraść Dębowa jesionka: trumna Gąsior: żonaty mężczyzna, który nie mieszka w domu z rodziną Internat: więzienie Jeleń: ktoś składający fałszywe zeznania Jesienny nurek: kieszonkowiec okradający starszych ludzi w kościołach Jękała: złodziej, którzy przychodzi na kazania i... zobacz więcej
Scorsese jesteś mistrzem. Nie do końca wiem co chciałeś przekazać w tym filmie. Jeśli chiałeś pokazać, że cała historia powstania tworu zwanego USA, to jeden wielki zlepek barbarzyństwa przeniesionego z Europy, to szacun !!!!
Film jest wielki, Day Lewis zrobił swoją robotę, majstersztyk ! Leonardo bardzo dobrze. Ogólnie bardzo dobrze.
Na koniec tylko dodam, że nie odczułem jakiegoś patosu ala America, raczej twierdzę, że Scorsese doskonale pokazał, że USA powstało jako kraj barbarzyński i takim pozostało. Mieszanka kultur,które nigdy nie stworzą narodowości !
Zbyt długo zbierałam się do tego filmu, bo jest naprawdę niesamowity. Zresztą sam Daniel i Leo są w obsadzie. 3 godzin nijak się nie odczuwa.
Zawiodłem się – Najsłabszy film Martina jaki widziałem.
@niebieski_joe A ja się zawiodłem na "Taksówkarzu".
Ta strona powstała dzięki ludziom takim jak Ty. Każdy zarejestrowany użytkownik ma możliwość uzupełniania informacji
o filmie.
Poniżej przedstawiamy listę autorów dla tego filmu:
Pozostałe
Proszę czekać…
często wracam do tego tytułu bo warto świetnie zrobiony film Daniel zagrał niesamowicie polecam