Abby Mills (Elaine Cassidy) to młoda, piękna i wrażliwa dziewczyna. Po wieloletniej nieobecności powraca na wyspę, na której onegdaj seryjny morderca brutalnie zamordował jej matkę. To wydarzenie wywołało w Abby głęboką traumę, jak również zniszczyło jej relacje z ojcem. Teraz Abby musi przemóc się, by wrócić w miejsce… zobacz więcej
Abby Mills (Elaine Cassidy) to młoda, piękna i wrażliwa dziewczyna. Po wieloletniej nieobecności powraca na wyspę, na której onegdaj seryjny morderca brutalnie zamordował jej matkę. To wydarzenie wywołało w Abby głęboką traumę, jak również zniszczyło jej relacje z ojcem. Teraz Abby musi przemóc się, by wrócić w miejsce kryjące koszmarne wspomnienia. Jej najlepszy przyjaciel, Henry Dunn (Christopher Gorham, Brzydula Betty) bierze ślub z Trish Wellington (znana z Nie z tego świata Katie Cassidy). Jednak ten ślub nie wszystkim przypada do gustu - Trish jest bowiem dziedziczką fortuny, a Henry pochodzi ze znacznie niższych warstw społecznych. Złożona sytuacja staje się jeszcze bardziej skomplikowana, gdy ginie pierwsza osoba... a po niej następna... kto uwziął się na gości weselnych? Jaki motyw kryje się za brutalnymi zbrodniami? I co najważniejsze, kto przeżyje weselny tydzień? opis dystrybutora
Ogólnie serial dobry, choć trochę brakuje mu logiki. – Każdy serial z gatunku horror czy thriller musi mieć jakieś wady. Zwykle jest to brak logiki w zachowaniu bohaterów i kilka super głupich scen, nie pasujących do podstawowych odruchów człowieka.
Ten serial jest dobry, ale też ma trochę takich wad.
Nic nie przebije tego, że nikt nie może trafić w mordercę, chociaż ten stoi blisko i praktycznie się nie rusza lub to, że koleś zamiast strzelać, próbuje uderzać w niego strzelbą.
Niezrozumiałe jest też to, że gdy przybywają na wyspę, w barze jest mnóstwo miejscowych, na przystani również, a gdy ściga ich morderca, nagle cała wyspa okazuje się być opustoszała :D
Pomimo tego co napisałam, serial jest jednym z lepszych w swoim gatunku i warto go obejrzeć.
Tak, serial jest czymś w rodzaju filmów typu "Krzyk", w których zawsze ktoś znajomy mordował. W pewnym momencie bałem się, że zrobili z tego, coś fantasy i zabija ktoś zza światów. Na szczęście tak się nie stało.
Caryca, zauważyłem dokładnie to samo. Trzyma w napięciu, bo trzyma, ale zachowanie bohaterów czasami przewyższa głupotą polityków. Było też kilka wątków, które jak dla mnie miały załatać fabułę, by wystarczyło jej na cały sezon.
> caryca84 o 2009-10-05 16:10 napisał:
> Nic nie przebije tego, że nikt nie może trafić w mordercę, chociaż ten stoi
> blisko i praktycznie się nie rusza lub to, że koleś zamiast strzelać, próbuje
> uderzać w niego strzelbą.
No cóż, to chyba stała 'przywara' wszystkich seriali/filmów tego gatunku.. Całe szczęście, że morderca nie był taki hiper super odporny na wszystkie ataki jak Michael Myers albo Jason, bo to już by było przegięcie ;)
Ale tak samo jak caryca – mimo tych wszystkich denerwujących raczej rzeczy – polecam serial!
Super. - Długo szukałam serialu, który by mnie wciągnął jak pierwszy sezon Prison Break’a czy Lost.. No i znalazłam!
Na początku akcja rozkręca się wolno, ale z każdym odcinkiem robi się taki nastrój, że wciąga coraz bardziej. Kolejne epizody kończą się tak, że widz jest zaskoczony no i po prostu musi obejrzeć kolejny odcinek! Do tego klimat grozy.. serial jest momentami naprawdę przerażający i trzyma w napięciu. Polecam wszystkim fanom tego gatunku.
10/10
Właśnie obejrzałem 12 odcinek w telewizji N.
Uwierzcie mi że nie ma co tego oglądać… Morderca – John Waikfield ( nie wiem jak to napisać :) ) jest wręcz nie zniszczalny, strzelają do niego i nikt trafić nie może, walczą wręcz i też nikt nie potrafi mu dokopać…
Okazuje się że ma do tego pomocnika, który jest jego synem – urodziła go Sara, matka Abi i porzuciła go.
Jest nim – UWAGA – Pan Młody, czyli Henry Dunn…
Czekam za 13 odcinkiem (niby ostatni), ale chyba nie zmieni się nic żebym był zachwycony tym serialem…
Wiem, wiem…. Wczoraj obejrzałem ostatni odcinek… :)
Zastanawia mnie jak sobie to Henry wymyślił, skoro mieli mieszkać na drugim końcu wyspy i nikt nie miał o nich wiedzieć to niby skąd brali by art. pierwszej potrzeby ( jedzenie, picie, itd.)…
No i dla mnie jest nie zrozumiałe jak mógł zabić swoją przyszłą żonę ??
Przecież ona jest śliczna… :)
mam nadzieje ze to nie koniec – Bardzo fajny serial brawo! mam nadzieje ze na jednym sezonie się nie skończy
Ta strona powstała dzięki ludziom takim jak Ty. Każdy zarejestrowany użytkownik ma możliwość uzupełniania informacji
o filmie.
Poniżej przedstawiamy listę autorów dla tego filmu:
Ogólne
Czy wiesz, że?
Pozostałe
Proszę czekać…
spróbowałem sobie odświeżyć ten serial i przyznam że podobało mi się bardziej niż kiedyś,ciekawi bohaterowie i fabuła choć w 2 połowie trochę zniszczyli klimat.