Opuszczony leśny obóz rozpoczyna swoją działalność jako ośrodek szkolenia młodych prawników. Przy ognisku lider grupy śpiewa o leśniczym imieniem Marz, który niegdyś wymordował tu całą swoja rodzinę i - jak głosi legenda - wciąż krąży po lesie, by wrócić, gdy ktoś wywoła jego imię. Jeden z obozowiczów lekkomyślnie woła leśniczego, nie zdając sobie sprawy, że szalony Marz wróci naprawdę, by znów mordować.