Recenzja filmu - gazeta internetowa Prokino.ru
„Życie z mężczyzną to bardzo ciężka praca” - mówi bohaterka Renaty Litwinowej w filmie „Okrucieństwo”. W środowisku kobiet uważa się, że mężczyźni często są okrutni. Nie należy liczyć na współczucie z ich strony. Reżyserka filmu jest przekonana, że bezlitosnymi nas czyni nie przynależność do tej czy innej płci. Okrucieństwo to coś, co rozwijamy w sobie sami, pod wpływem wydarzeń, ludzi i ich postępowania. Ilość hormonu nienawiści zależy tylko od tego, kto go wytwarza i w jakiej sytuacji.
W filmie „Okrucieństwo” mężczyzna staje się katalizatorem, który popycha bohaterki filmu do naruszenia wszystkich socjalnych norm i łamania prawa. Dobrze usytuowana dama - prawnik Zoja (Renata Litwinowa) i trudna nastolatka Wika (Anna Biegunowa) zaprzyjaźniają się, dlatego, że są porzucone, obrażone, mają poczucie, że są nikomu niepotrzebne i absolutnie samotne. Wika pochodzi z rozbitej rodziny, kłóci się z matką, nie znajduje wspólnego języka z rówieśnikami, nie chce się uczyć i pracować. Ucieka od życia na dach swojego domu, gdzie spędza czas robiąc zdjęcia mieszkańcom sąsiedniego wieżowca. Pewnego dnia fotografuje mężczyznę podczas kolacji z kochanką. Sprytna Wika postanawia dorobić na szantażowaniu niewiernego męża, jednakże ten szybko demaskuje sprawczynie szantażu i Wika zostaje boleśnie ukarana. Poniżona dziewczyna postanawia zemścić się na „podłych facetach”. Zoję, porzuconą przez wystraszonego kochanka, czyni swoją wspólniczką. Zoja, pełne przeciwieństwo Wiki, dorosła, zorganizowana, odnosząca sukcesy, - pod wpływem buntowniczki wstępuje na drogę zemsty. Awanturnicze życie rosyjskich Thelmy i Louise obfituje nie tylko w podpalenia, rozbite samochody ale i spotkania z przypadkowymi mężczyznami.
Prezentując film publiczności na festiwalu „Kinotawr” w Soczi, producent i kierownik artystyczny obrazu Paweł Łungin powiedział, że jest to jeden z najbardziej prawdziwych filmów o współczesnej młodzieży i jej stosunkach ze światem i ludźmi innego pokolenia. Film został doceniony na wielu festiwalach:
- Nagrodzony wyróżnieniem za jeden z najlepszych filmów roku 2007 na najważniejszym rosyjskim festiwalu „Kinotawr 2008”
- Nagroda imienia N. Gundariewoj (znana rosyjska aktorka ur.1948 r., zm. 2005, „Witaj i żegnaj”, „Słodka kobieta”, „Jesienny maraton”, „Pewnego razu 20 lat później”) dla Renaty Litwinowej za najlepszą rolę kobiecą na festiwalu „Moskiewska premiera”
- Nagroda imienia Yves’a Montand (francuski aktor międzynarodowej sławy) dla Anny Biegunowej za najlepszą rolę kobiecą na kijowskim festiwalu „Młodość”.