Komedia o parze młodych ludzi, którzy odważyli się zaufać sobie i postawili wszystko na jedna kartę. Paul Tannek i Dora Diamond nie wahają się rzucić wyzwania światu, który już na starcie spisał ich na straty. Dobroduszny i naiwny Paul jest pośmiewiskiem kolegów z akademika, którzy po całych dniach palą trawkę i uganiają… zobacz więcej
Komedia o parze młodych ludzi, którzy odważyli się zaufać sobie i postawili wszystko na jedna kartę. Paul Tannek i Dora Diamond nie wahają się rzucić wyzwania światu, który już na starcie spisał ich na straty. Dobroduszny i naiwny Paul jest pośmiewiskiem kolegów z akademika, którzy po całych dniach palą trawkę i uganiają się za dziewczynami. Zbieg okoliczności chce, że poznaje Dorę, w której odkrywa bratnią duszę. Dora jest bez grosza, nie ma gdzie mieszkać, a jej chłopak, profesor Edward Alcott, bez skrupułów ją wykorzystuje. Na przekór wszystkim i wszystkiemu Paul i Dora zakochują się w sobie i zdobywają się na odwagę, by wspólnie stawić czoła tym którzy nimi pomiatali. opis dystrybutora
m_OO_m – Film jest naprawdę bardzo dobry. Spójny, interesujący, wciągający. Fajnie wykonany, dopracowany, dobra obsada, niezła oprawa muzyczna. Warto mieć tą pozycję w swych zbiorach.
Niby pisze że to komedia, ale ma bardzo, bardzo mało ementów komediowych, bardzo mało śmiesznych scen. Lepiej nazwać go.. obyczajowym (?). Daję mu 8/10 i polecam jak najbardziej.
Ale.
Spodziewałam się czegoś innego. Zupełnie innego.
Znam na pamięć teledysk Wheatusa "Teenage Dirtbag" i bardzo chciałam oglądnąć ten film o którym on opwiadał. Lubie takie o tematyce licealnej… i w ogóle.
A tu się okazało że teledysk był kręcony jakby do innego filmu. Albo kręcony tylko pod tą piosenkę. Żadnej sceny z niego nie było we "Frajerze". A żadnego innego filmu z Suvari i Biggsem nie znalazłam. Jest taki? Nie wiem. "Trochę" się zawiodłam. Nastawiłam się na coś innego. Mówi się trudno, ale humor miałam zepsuty.
Teraz troszeczkę porównania filmu (F) z teledyskiem (T)
(nie ma żadnych komentarzy to sobie nie będę żałować, a co)
w (T) chodzą do liceum w (F) na studia – całkiem dwa inne światy: w liceum wszyscy się znają i więcej czasu spędza się w szkole, na studiach nie.
w (T) Mena wyglądała fajnie, delikatnie, w (F) wygląda jak jakaś metalówa, czarne oczy misia pandy, kreski chyba na 2 cm robiła, paskudnie to wygląda, wielka szkoda że się tak oszpeciła:/
w (T) Mena chodziła z jakimś mięśniakiem, w (F) z profesorem. – rany… Jason mógł konkurować z mięśniakiem, ale z profesorem… jak?
Wolałabym ten film z teledysku.
Dopiero w tym filmie zauważyłam że Jason Biggs ma przecudne oczy, mimo tej swojej durnowatej fryzurki (przynajmniej na początku) jest naprawdę przystojnym gościem. Można patrzeć w nie godzinami. Jestem zachwycona. Ale te jego pedalskie brwi… :/ no chyba że tak ma od małego, to trudno, okej.
Szkoda mi było tego tytułowego frajera. Widać było że jest w domu bardzo kochany, serce mi się kroiło na myśl jak byłoby im przykro gdyby się dowiedzieli jak Paul jest traktowany.
Współlokatorzy Paula ubierali się kosmici. Choć przyznaję że czasem nawet niezłe mieli ciuchy.
A ten profesor kojarzył mi się trochę z Charlie Sheenem:)
Jak sobie coś jeszcze wymyslę to dopiszę.
Niestety z przedmówczynią nie zgodzę się wcale. Film ten leciał w tv i miałam go oglądać do końca, ale nie dało się, po jakimś czasie zaczęliśmy grać w karty, a film oglądaliśmy jednym okiem. Nic przy tym nie straciliśmy, bo fabuła jest prościutka.
Komedia faktycznie toto żadna, scen zabawnych praktycznie nie ma. Być może to jest jakiś tam film obyczajowy, ale za stara jestem by oglądać amerykański niby obyczaj (który miał być komedią ale nie wyszło ?) o nastolatkach. Może jakbym miała z 10 lat mniej to by uszło, ale teraz to nie jest to film dla mnie.
Dodatkowo buzia chłoptaszka z "American Pie" to nie jest widok, który chce oglądać, bo talentu to on za grosz nie ma (albo w żadnej roli, która przypadłaby mi do gustu go nie widziałam)
A co do głównego bohatera – frajera, to nie mam żadnego instynktu, który włączałby mi pozytywne emocje w stosunku do takich życiowych nieudaczników. brrrrrr…. odrzuca mnie na 2 kilometry.
Nie polecam. 2/10
Ta strona powstała dzięki ludziom takim jak Ty. Każdy zarejestrowany użytkownik ma możliwość uzupełniania informacji
o filmie.
Poniżej przedstawiamy listę autorów dla tego filmu:
Ogólne
Czy wiesz, że?
Pozostałe
Proszę czekać…
Fabuła szyta grubymi nićmi, bohater ma tyle uroku co Sandler, zaś gagi – choć nie są klozetowe – nie bawią. Ale uczucie dobrze rozwijane, Suvari i przekaz na +