Warto zobaczyć, chociaż po pierwszym odcinku spodziewałam się czegoś innego (konkretnie: spodziewałam się, że kolejne odcinki będą bezpośrednią kontynuacją pierwszego). W każdym odcinku mamy pokazaną sytuację z innej, nowej perspektywy, a żadna z nich nie daje nam jednoznacznej odpowiedzi na najważniejsze pytanie: "Dlaczego?".
Przekombinowany. Za dużo wątków, za dużo połączeń między postaciami, za bardzo wszystko skupia się (koniec końców) na Forście. Otwarte zakończenie to już w ogóle porażka, po takim przekombinowany ja nie chcę znać motywów działania postaci… Klimatycznie fajnie, faktycznie momenty jak u Lyncha, szkoda że rozjechały się ze scenariuszem.
Bardzo przeciętny film o nagłej niepełnosprawności. Takich filmów i historii mamy wiele, ten jakoś specjalnie nie wyróżnia się na ich tle i w zasadzie chyba jedyny nowy motyw to ten dotyczący zamachu, w efekcie czego główny bohater poza niepełnosprawnością zyskuje rozpoznawalność i miano bohatera.
Proszę czekać…