Michał prowadzi dostatnie, poukładane życie. Ma żonę, syna, ładne mieszkanie. Pracuje w dobrze prosperującym biurze rachunkowym. Trwają przygotowania do Pierwszej Komunii jego syna. Michał chciałby wziąć parę dni urlopu, jednak szef prosi, aby pojechał na Wybrzeże, do miasta z którego Michał pochodzi i odebrał sprowadzone ze Stanów auto. Choć jest mu to nie na rękę, Michał wykonuje polecenie. Chce jak najszybciej załatwić sprawę, ale na miejscu wydarza się coś, co oddala moment powrotu...