Agent J cofa się w czasie do wczesnych dni agencji M.I.B. w 1969 roku, aby powstrzymać kosmitę przed zmianą historii i zamachem na Agenta K.

O filmie

Minęło 10 lat od czasu, kiedy Faceci w Czerni chronili Ziemię przed szumowinami z kosmosu i zaczęło pojawiać się mnóstwo spekulacji na temat tego, czy powstanie trzeci film. Will Smith twierdzi jednak, że to czy trzecia część pojawi się na ekranach było od dawna przesądzone. On sam zresztą był bardzo podekscytowany możliwością ponownego założenia czarnego garnituru i okularów. Agent J to jeden z jego ulubionych bohaterów. "Nic nie przebije czarnego garnituru," mówi aktor. "Zakładasz go i natychmiast wskakujesz w mentalną przestrzeń Facetów w Czerni. To jak fantazja z dzieciństwa – wiesz o rzeczach, o których inni nie mają pojęcia i wykonujesz najważniejszą pracę na świecie. Kiedy zakładam ten garnitur budzi się we mnie siedmioletni chłopiec." Podobnie entuzjastycznie podszedł do ponownego wcielenia się w rolę gburowatego agenta K Tommy Lee Jones. "Za każdym razem, kiedy mam pracować z Willem Smithem, wiem, że będzie to szczęśliwy dzień. A Will i Barry razem to jeszcze więcej szczęścia. To cudowni ludzie." "Na początku filmu, J i K są ciągle partnerami, ale wcale nie wiedzą o sobie więcej," mówi producent Walter F. Parkes. "W pewnym momencie okazuje się, że zmarł jeden z bohaterów Z i K wygłasza na jego temat mowę pochwalną, z której wynika jedynie to, że Z był jego przyjacielem przez 45 lat. Właśnie to sprawia, że J zaczyna zastanawiać się, co tak naprawdę wie o siedzącym obok facecie. To jest baza naszej opowieści, która zbiega się z ucieczką obcego, Borysa Zwierzaka. K pozbył się go 40 lat wcześniej, w 1969 roku, a on powraca, żeby odegrać się na K."

Zemsta kosmity polega na tym, że udaje się on do roku 1969 i zabija agenta K. Teraz, w roku 2012 nikt nie zdaje sobie sprawy z tego, że K został 40 lat temu zamordowany – nikt z wyjątkiem J, który zastanawia się, co się stało z jego partnerem. Aby ocalić K, J podąża za Borysem w przeszłość i dostrzega możliwość pogłębienia swojej wiedzy o partnerze. "J widzi możliwość poznania tajemnic K – ma nadzieję, że dowie się dlaczego K jest taki zrzędliwy i zdystansowany," mówi reżyser. "Okazuje się jednak, że młody agent K to otwarty, przyjacielski człowiek."

W 1969 roku, agent K grany jest przez Josha Brolina. Jego kreacja przypomina w pewien sposób manieryzm i charakterystykę Jonesa, ale jest także zupełnie odrębna. "Bycie częścią tego filmu to szaleństwo," mówi Brolin. "Kiedy oglądasz taki film jak Faceci w czerni, myślisz sobie 'Chciałbym być którymś z nich'. I kiedy nagle dostajesz propozycję dołączenia do obsady, czujesz się jakbyś wygrał na loterii. Kiedy założyłem garnitur, odniosłem najbardziej surrealistyczne wrażenie na świecie – poczułem się jak Superman."

Do obsady dołączyła także Emma Thompson jako O, nowa szefowa agencji, która przejmuje obowiązki zmarłego Zed. "Chyba jedynym aspektem jaki odziedziczyła po Zed to jego drażliwość," żartuje aktorka. "To imponujące, że kobieta jest szefową tak potężnej organizacji, chociaż podaje to w wątpliwość jej nazwę. Nazwa 'Ludzie w czerni' nie działałaby jednak tak dobrze."

O produkcji

Czterokrotnie nominowany do Oskara® scenograf Bo Welch, po raz trzeci powraca na plan Facetów w czerni. "Akcja filmu rozgrywa się w Nowym Jorku, który zawsze uznawany był za centrum wszechświata," mówi scenograf. "Ironią jest to, że w naszym filmie okazuje się, że jest on także centrum większego wszechświata, gdzie obcy przylatują i odlatują, migrując między galaktykami."

"Nowy Jork ma w sobie coś takiego, co pozwoliłoby kosmitom czuć się tutaj jak u siebie," mówi Sonnenfeld. "Do dzisiaj, kiedy przechodzę przez Times Square i widzę niektórych ludzi, myślę, 'Mmmm…. To nie może być istota ludzka. To jakiś kosmita.’"

Filmy o Facetach w czerni zawsze były wyzwaniem dla scenografów, przesuwały bowiem granice jednocześnie starając się jak najbardziej oddawać rzeczywistość. Tym razem Welch stanął przed dodatkowym wyzwaniem, musiał zaprojektować dwa światy – ten z roku 2012 i ten z 1969.

Pojazdy i broń

"Samochody w Facetach w czerni zawsze miały styl," mówi reżyser mając na myśli także to, że realizatorzy musieli znaleźć odpowiedni samochód, który pasowałby do agentów w roku 1969. Ich wybór padł na Forda Galaxy. "Nie tylko dlatego, że posiada on ikonograficzny wygląd, ale także wszystko, co nazywa się Galaxy (galaktyka) wydaje się po prostu przynależeć do naszego filmu."

Scenograf Bo Welch dodaje, że samochód wyróżnia się dzięki swojemu pięknu. "Zdecydowaliśmy się na wersję dwudrzwiową, która wg mnie wygląda dużo lepiej niż czterodrzwiowa. Ma też wspaniały tył – każdy jego element przywołuje na myśl kosmiczne podróże."

Oczywiście samochód nie jest jedynym sposobem na przemieszczanie się J i K po Nowym Jorku z 1969 roku. Agenci posiadali także monocykle, które były jedynym sposobem na dotrzymanie tempa kosmicie Borysowi. "Potrzebowaliśmy roweru, który pasowałby do kultury rowerowej lat 60-tych, a jednocześnie pasował do Borysa. Powinien łączyć w sobie elementy organiczne i metalowe," mówi Welch. Ostatecznie, zbudowany na potrzeby filmu rower mierzył prawie 3 metry, ważył 400 kg i osiągał szybkość około 170 km/godz.

Kolejnym integralnym elementem świata Facetów w Czerni są liczne gadżety i broń używane przez agentów. Tym razem poznajemy ich wcześniejsze, prototypowe wersje w scenach z roku 1969. Na przykład, wymazujący pamięć neutralizator jest w roku 2012 lśniący i elegancki. Dla porównania, ten z 1969 roku zajmuje cały pokój w siedzibie agencji. "W roku 1969 ma ten sam kształt, ale jest sto razy większy," mówi Bo Welch. "Jak to bywa z technologią, w miarę upływu lat wszystko się zmniejsza. Neutralizator z 1969 roku chociaż olbrzymi jest jednakowo fantastyczny."

Wstęp

W filmie Faceci w czerni 3, agenci J (Will Smith) i K (Tommy Lee Jones) cofają się w czasie. W trakcie swojej 15-letniej współpracy z agencją J widział już kilka niewytłumaczalnych rzeczy, ale nic, nawet kosmici, nie intryguje go tak bardzo jak jego sarkastyczny, małomówny partner. Kiedy stawką staje się życie K i los planety, agent J będzie musiał wrócić do przeszłości i uporządkować pewne sprawy. Odkryje m.in., że istnieją tajemnice, o których K nigdy mu nie powiedział – tajemnice, które same ujrzą światło dzienne, kiedy J połączy siły z młodym agentem K (Josh Brolin), aby uratować partnera, agencję i przyszłość rodzaju ludzkiego. Columbia Pictures we współpracy z Hemisphere Media Capital przedstawia produkcję Amblin Entertainment i Parkes+MacDonald Image Nation, film w reżyserii Barry’ego Sonnenfelda FACECI W CZERNI 3.

Więcej informacji

Proszę czekać…