Co nadworna scenarzystka polskiej komedii romantycznej mogła zrobić ze scenariuszem komedii Romana Załuskiego? Zepsuć. A że pomógł jej w tym reżyser wraz z aktorami, zabieg udał się znakomicie. przeczytaj recenzję
Widz ogląda kolejne pozbawione ikry dialogi i mało zabawne sytuacje, nakręcone z przesadną sztywnością. Przesadne celebrowanie oklepanych żartów, zapodanych bez ładu i składu, szybko zaczyna męczyć. przeczytaj recenzję
Pozostałe
Proszę czekać…