Florianowi zostały do matury już tylko 2 tygodnie. Popada jednak w nieliche tarapaty. Jego rosnące zainteresowanie płcią przeciwną pakuje go w sytuacje niewyobrażalnie wręcz krepujące! Mimo to Flo nie może się opanować. Tym bardziej, że jego "najlepszym przyjacielem" jest... gadający penis. Kolejna katastrofa zbliża się wielkimi krokami...