Dolphin Tale jest zainspirowany prawdziwą historią delfina nazwanego "Winter",
który został uratowany u wybrzeży Florydy i przygarnięty przez "Clearwater Marine Aquarium".
Film koncentruje się na chłopcu, który zaprzyjaźnia się z rannym delfinem, który stracił ogon trafiając w pułapkę.
Dzięki ich więzi i przyjaźni, chłopiec motywuje wszystkich wokoło, aby pomogli ratować delfina, tworząc mu protezę zastępującą ogon.
Ocena familijna [8/10] |||
Film jest familijny, więc ocena też familijna. Historia jest wzruszająca, zwłaszcza, że oparta na faktach – na koniec mamy urywki filmików ze scenami, które przedtem widzimy w postaci fabuły i możemy wejść na stronę internetową, na której możemy obserwować na żywo delfinicę, która jest bohaterką filmu. Jednak opowieść zmierza prościutko do finału, wszyscy są milusi i film jest zdecydowanie skrojony pod najmłodszych widzów – co nie jest żadną wadą – stwierdzam fakt. Znajoma ośmioletnia krytyczka filmowa była zachwycona.