Zbliża się poród Darli, jednak ta wcale nie kwapi się, by wydać na świat potomka. Uciekając z hotelu, wampirzyca sprowadza na siebie i dziecko Anioła wielkie niebezpieczeństwo. Pościg Holtza za Aniołem kończy się z chwilą odnalezienia przez niego rodzącej Darli.
Aleja, w której Darla rodzi Connora, była nazywana przez członków obsady „zaułkiem sików” z powodu unoszącego się tam zapachu uryny.
W jednej ze scen Lilah mówi, że nikogo tu nie ukrzyżują, po czym kamera przełącza się na Angela, którego Daniel Holtz trzyma w pozie ukrzyżowanego.
Podczas zdjęć do odcinka plan zdjęciowy baru Caritas został całkowicie zniszczony.
Pod koniec odcinka Andy Hallett trzyma nad głową karton, żeby deszcz nie zmył z niego demonicznego makijażu Lorne'a.
Wypowiedziane przez Lilah słowa: „Harvey? It's Lilah. I got a job for you… Angel Investigations. Yeah, full cleaner service” są nawiązaniem do filmu Point of No Return.
Wypowiedziane przez Holtza zdanie: „Sleep my love, and peace attend thee…” jest nawiązaniem do walijskiej kołysanki „Ar Hyd y Nos”, którą na angielski przetłumaczyła Amelia Opie.
David Boreanaz został ojcem kilka miesięcy po nakręceniu tego odcinka.
Możliwe spoilery
W jednym z wywiadów Julie Benz powiedziała, że była zachwycona tym, w jaki sposób zakończyło się życie Darli.