Mulder i Scully badają okoliczności śmierci robotnika drogowego oraz zniszczeń szeregu budynków w Fairfield w stanie Idaho. Sprawcą wydaje się być słoń, który uciekł z zoo, ale świadkowie twierdzą, że na miejscu zdarzenia nie widziano żadnych zwierząt. Wkrótce agenci trafiają do miejscowego ogrodu zoologicznego, który znany jest z tego, iż nigdy nie doszło w nim do narodzin żadnego zwierzęcia.