Fry, Leela, Bender i profesor Farnsworth odwiedzają Uniwersytet Marsjański. Na miejscu Fry zostaje zmuszony do dzielenia pokoju z najnowszym wynalazkiem profesora Farnswortha - inteligentną małpą. Wkrótce okazuje się, że małpa w każdej dziedzinie radzi sobie lepiej niż Fry.
Fabuła tego odcinka jest nawiązaniem do filmu Menażeria.
W jednej ze scen profesor Farnsworth wspomina, że Uniwersytet Marsjański został założony w 2636 roku, czyli dokładnie tysiąc lat po założeniu Harvardu.
W scenie retrospekcji wśród nagród na festynie widać lalki Barta i Homera Simpsonów.
W czołówce do tego odcinka słychać jedną z trzech alternatywnych melodii znanych jako „Martian Mix”.
Początkowo w odcinku miała się pojawić marsjańska książka telefoniczna podzielona na tom 1pierwszy z nazwiskami zaczynającymi się na litery A-Y oraz tom drugi z literą Z.
Jest to drugi z dwóch odcinków serialu, w których nie pojawia się dr Zoidberg.
Wypowiedziane przez Guntera zdania: „You like bananas? I got her number. How'd you like them bananas?” jest nawiązaniem do filmu Buntownik z wyboru.
Fabuła odcinka jest nawiązaniem do powieści „Kolonia karna. Raport dla akademii” Kafki.
Profesor pokazuje Wongom bibliotekę, wśród tabliczek z nazwiskami sławnych ludzi znajduje się nazwisko vos Savant. Jest to nawiązanie do Marilyn vos Savant, jednej z najinteligentniejszych ludzi na ziemi.
Marsjanin widoczny na pomniku na terenie Uniwersytetu Marsjańskiego przypomina Marsjan z filmu Marsjanie atakują!
Zdanie: „Not even if you were the last man on Mars!” jest nawiązaniem do cyklu „Kroniki Marsjańskie” Raya Bradbury'ego.
Scena, w której różnokolorowi studenci zwyciężają ze snobistycznymi studentami, jest nawiązaniem do filmu W górę rzeki.
Scena, kiedy dziekan robi wszystko, żeby oddzielić biednych studentów od bogatych, jest nawiązaniem do filmu „School of Hard Knockers”.