Weronika czuje, że urodzi córkę. Ma już nawet dla niej imię: Kornelia. Dziadkowie są innego zdania... Zbliża się matura. Łukasz jest zdenerwowany. Nie może jeść, nie może tez już się uczyć. Twierdzi, że jego mózg został przeciążony i nie przyjmie już więcej informacji. Kiedy w nocy wszyscy śpią, Roma robi dla Łukasza ściągi. Nadchodzi dzień matury. Barańscy siedzą zdenerwowani przed szkołą. Roma chce podać synowi ściągi w toalecie. Czy Ryszard ją powstrzyma? Czy swoją pomocą nie skomplikuje sytuacji?