Strażnik

6,6
Thriller w reżyserii Clarka Johnsona (S.W.A.T. Jednostka specjalna). Agent sił specjalnych, romansujący z pierwszą damą Stanów Zjednoczonych, oskarżony zostaje o udział w zamachu na prezydenta.
widoczny tu i tam. hasam.

Banalny scenariusz, który ograniczył aktorstwo. Wszystko hollywoodzkie w jednym. 6

Nadeszły wakacje i w kinach, aż się zaroiło od lekkich, banalnych produkcji z gwiazdorskimi obsadami, a wszystko po to, aby ściągnąć nudzących się ludzi do kin. „Strażnik” do nich po części się zalicza, gdyż nie jest ani ambitny, ani trudny. Wszystko dostajemy na tacy, a także to co jest ciężko strawne, czyli typowy Hollywood.

Strażnik (2006) - Kiefer Sutherland (I), Eva Longoria, Michael Douglas (I)

Pete Garrison, człowiek który ponad 20 lat wcześniej obronił własną piersią prezydenta od kulki z pistoletu. Przez co stał się pupilkiem swoich szefów, wszyscy go podziwiali, rzucali komplementami w twarz, a wszystko po to, aby zdobyć chociażby jego uśmiech. Jednak kariery, o takiej jakiej marzył nie zrobił. Nigdy nie został najwyższym rangą ochroniarzem prezydenta, jednak wszystko nadrabia namiętnym romansem w Pierwszą Damą. Na jaw wychodzi, że wśród tajnych służb, w których od ponad stulecia nie było zdrajcy, nagle on się pojawił. Podejrzenie pada na Pete’a...

Fabuła filmu brzmi jak idealny hollywoodzki film, i takim on zdecydowanie jest. Nagle pojawia się jakiś zdrajca, w takich szeregach gdzie go od dawna nie było. Główny bohater jest bardzo domyślny, wszelkie łamigłówki rozgryza w ułamkach sekundy. Nie brakuje także pościgów, strzelanin, pięknych kobiet, a także jakiejś dodatkowej romantycznej historii. To wszystko zawiera w sobie najnowszy film Clark’a Johnson’a.

Strażnik (2006) - Kiefer Sutherland (I), Michael Douglas (I), Eva Longoria

Główny bohater grany przez Douglasa jest facetem w podeszłym wieku, ale mimo wszystko potrafi wchodzić na pierwsze piętro po ścianach, jest zwinny, biega i nadal ma doskonałą światłość umysłu. Douglas zdecydowanie do tej roli pasował, jednak nie był niezastąpiony, takich twardzieli wśród aktorów jest dużo. Reszta obsady sprawdza się w swoich rolach, ale nie jest to nic nadzwyczajnego, zresztą niczego takiego się nie spodziewałem. Gwiazdorska obsada: Michael Douglas, Kiefer Sutherland, Kim Basinger i Eva Longoria nie zachwycała, ani przeszkadzała, po prostu była i sprawdziła się na porządnym poziomie. Uważam, że Douglasa nie ma też za co krytykować, gdyż jest naprawdę bardzo dobrym aktorem, zrobił co mógł, jednak ograniczał go banalny scenariusz, podobnie jak resztę aktorów.

Film na pewno można polecić na lekki seans ze znajomymi. Zaletą filmu jest zdecydowanie umiejętne i ciekawe połączenie oklepanych tematów Hollywood’u takich jak zamach na prezydenta, pojawienie się czarnej owcy tam gdzie jej prawie nigdy nie było, nadprzyrodzona inteligencja głównych bohaterów. Do tego muzyka, która wczuwa się w klimat filmu, dobrze wpasowuje się do scen i może się podobać. Jednak największą wadą jest to, że nawet mało uważny widz już po kilkudziesięciu minutach domyśla się końca, bo jak by inaczej było w amerykańskim kinie.

6 z 8 osób uznało tę recenzję za pomocną.
Czy ta recenzja była pomocna? Tak Nie
Komentarze do filmu 17
dareczek50 7

stare dobre kino fajny film

pajki_filmaniak 4

mimo nazwisk film nie zrobił na mnie dobrego wrażenia

wazka16 6

2 blond aktorów jak ojcowie.Co do filmu-typowy sensacyjniak,ale jak na moje oczekiwanie jest ok.Agent Secret Service ma romans z Pierwszą Damą.

Grigorij 6

tak jest – typowe hollywoodzkie kino, nieszczególnie porywa; ot można obejrzeć i to wszystko

mr_roba 7

Po prostu dobry film sensacyjny. – Dobre aktorstwo, dobry scenariusz. Moze trochę rozdmuchana intryga, ale oglądało się go z przyjemnością.

Więcej informacji

Ogólne

Czy wiesz, że?

  • Ciekawostki
  • Wpadki
  • Pressbooki
  • Powiązane
  • Ścieżka dźwiękowa

Pozostałe

Proszę czekać…