Józef Kozioł (
Jerzy Stuhr) od kilkunastu lat przebywa za murami klasztoru. Kiedy otrzymuje propozycję wyjścia za mury, przypadkowo zostaje rozpoznany przez… żonę i dorosłego syna. Kozioł postanawia pojednać się z rodziną, jednak ta wita go cierpko, a konkubent żony wskazuje mu miejsce w garażu. Jednak Józef się nie poddaje.