Czesio robi naboje z coksów. Cala klasa robi Marzanne, by ja następnego dnia zatopić jako odejście zimy i początek wiosny. Maślana zostaje wybrany, by przechować Marzannę przez noc. Ta ucieka. Następnego dnia chłopcy postanawiają zastąpić brakującą kukłę Andżelika, lecz ta proponuje Zajkowskiego. Gdy Zajkowski zostaje zatopiony, Andżelika z wyrzutami sumienia postanawia wszystko powiedzieć Pani Frau. By do tego nie doszło, chłopcy wrzucają również ja do wody. Świadkiem tego była Karolina, wiec Czesio robi z nią to samo, co z Andzelika. Tymczasem do wody wpadają również pan wiosna i Marzanna. Higienistka chcąc uratować wiosnę sama wpada do rzeki, a gdy Czesio chce zdjąć korale Marzanny z coksów do wody wpada również sama Pani Fral. Tymczasem robi się coraz chłodniej...