Wspólnicy proponują Bromskiemu założenie poczty lotniczej. Jakub zaczyna budować kolejne samoloty. Pewnego dnia zwabia do siebie matkę Janki, Martę, w której kocha się od lat. Udaje mu się wystartować samolotem, kiedy Marta także w nim, siedzi. Przerażona kobieta, chcąc wrócić bezpiecznie na ziemię, przystaje na prośby Jakuba i przyjmuje jego zaręczyny. Kiedy czuje grunt pod nogami, odwołuje zgodę, a dziadek Janki grozi Bromskiemu, że cofnie zgodę na użytkowanie łąki.
Ogólne
Czy wiesz, że?
Pozostałe
Proszę czekać…