Jeden z najlepszych seriali science-fiction ostatnich lat. Opowieść rozpoczyna się czterdzieści lat po tym, jak ludzkość zawarła przymierze z Cylonami. Cyloni zostali stworzeni przez ludzi, ale następnie zbuntowali się przeciw swoim panom. Po krwawej wojnie zapanował pokój, podczas którego po Cylonach zaginął wszelki ślad. Teraz powrócili i przypuścili gwałtowny atak na dwanaście kolonii ludzi. Ocalałe resztki rasy ludzkiej muszą stawić im czoła. opis dystrybutora
http://tinyurl.com/ovfw2f3 po czterech sezonach. Kiedyś chwaliłem, a potem dokończyłem… i niech na tym zostanie.
Godny polecenia – Jako "stary grzyb" muszę przyznać że ten serial mnie wciągnął. Wprawdzie daleko mu do klasyki w stylu "2001 Odyseji…" Kubrica czy "Blade Runner-a" Scotta, ale w obecnym zalewie filmów koncentrujących się często tylko na efektach specjalnych, Battlestar zdecydowanie się wyróżnia. "Dla każdego coś dobrego", są tu jak wcześniej napisała Madziks i efekty specjalne, i sensacyjna akcja, i niebanalne postacie jak choćby miotający się z własną podświadomością Gaius (powinni zatrudnić Polańskiego do "podrasowania tej postaci :-).
pozdrawiam
Pozostałe
Plus za scenariusz potrafiący zaciekawić i za dobre wykonanie techniczne, ale nie przywykłem do space opery przez większość czasu więc fanem nie będę