Lubiczowie komentują plany swoich przyjaciół. Krystyna uważa, że Koziełło będzie miał u boku Ani jak u Pana Boga za piecem, bo Surmaczowa lubi się kimś opiekować. Paweł przypuszcza, że Tadeusz zdecydował się na ślub, bo po prostu nie umie odmówić. Bogdan ma pretensje do Moniki o wczorajszy wieczór. Wróciła do domu… zobacz więcej
Lubiczowie komentują plany swoich przyjaciół. Krystyna uważa, że Koziełło będzie miał u boku Ani jak u Pana Boga za piecem, bo Surmaczowa lubi się kimś opiekować. Paweł przypuszcza, że Tadeusz zdecydował się na ślub, bo po prostu nie umie odmówić. Bogdan ma pretensje do Moniki o wczorajszy wieczór. Wróciła do domu dopiero po północy, a najgorsze, że znowu piła! Monika ostro odpowiada, że to jej sprawa, a w ogóle to wszystko przez niego. To przecież on załatwił jej pracę w „High-Life” i namówił na powrót do projektowania. Bogdan usiłuje ją namówić na wizytę u lekarza. Wanda pyta Elżbietę, czy Michał nie wybiera się do Polski na wakacje. Niestety, chłopak nadal nie chce rozmawiać na temat powrotu. „Pracy nie znalazł, więc co go tam trzyma?” – zastanawia się matka. Przychodzi pani Helena, rozmowa schodzi na temat wakacyjnych planów pracy apteki. W szkole klasa ósma przygotowuje akademię na zakończenie roku. Reżyserem jest Ula, ale aktorzy trochę się buntują… Na Sadybę przyjeżdża Dorota. Powiadamia ojca, że już wszystko jest przygotowane na jego przyjazd. Jutro wieczorem Rysio przywiezie go do Głoskowa. Niespodziewanie dzwoni Monika. Zaniepokojona jej stanem Dorota postanawia pojechać do siostry. Po lekcjach Ola i Ula przeglądają album ze zdjęciami, wspominają szkołę. Dochodzą do wniosku, że jednak nie była taka zła. Dorota odwiedza Monikę, oferuje swoją pomoc, chce porozmawiać. Monika pyta, dlaczego siostra tak bardzo się nią zajmuje. Przecież zniszczyła jej życie. opis dystrybutora
Ta strona powstała dzięki ludziom takim jak Ty. Każdy zarejestrowany użytkownik ma możliwość uzupełniania informacji
o filmie.
Poniżej przedstawiamy listę autorów dla tego filmu:
Ogólne
Czy wiesz, że?
Pozostałe
Proszę czekać…