Ekranizacja powieści Stephena Kinga. Pewnego dnia bernardyn rodziny Cambersów zostaje zarażony wścieklizną. Od tego momentu łagodny i ślamazarny Cujo zmienia się w żądną krwi maszynę do zabijania, atakującą wszystkich napotkanych ludzi włącznie z jego właścicielami. Asmodeusz
5/10 – Książki Kinga zawsze robiły na mnie spore wrażenie, niestety pisarz ten nie ma szczęścia do filmowych adaptacji. Film mógł być niezły, ale wyszedł średni, pewne rzeczy są zdecydowanie "zepsute", a ten mały dzieciak darł się tak, że miałam nadzieję, że pies go rozszarpie… Nie polecam, no chyba, że jako ciekawostkę dla wielbicieli Kinga.
Ogólne
Czy wiesz, że?
Pozostałe
[10–]