Rafał chce zostać u Kingi i Michała. Basia demaskuje kłamstwa Alicji. Irena przeprowadza poważną rozmowę z Romanem. Kinga dostaje telefon z domu dziecka. Wychowawczyni Rafała informuje ją, że chłopczyk zaginął podczas spaceru ze swoim ojcem. Michał, aby dowiedzieć się czegoś więcej o okolicznościach zaginięcia, jedzie do domu pana Latałki. Tymczasem Rafałek niespodziewanie pojawia się w mieszkaniu Brzozowskich. Prosi Kingę, aby pozwoliła mu u nich zostać… Basia jest zaskoczona faktem, że pani Pietrzak, w krótkim odstępie czasu znowu padła ofiarą molestowania seksualnego. Dobrze pamięta jej poprzednią sprawę, bo wtedy też napisała o tym artykuł. Alicja mówi jej, że tym razem nie chce rozgłosu, bo czuje się tym wszystkim zmęczona. Basia zaczyna podejrzewać, że Marek padł ofiarą fałszywych oskarżeń kobiety, która prawdopodobnie nie po raz pierwszy w ten sposób załatwia swoje porachunki osobiste. Pokazuje mu swój artykuł dotyczący identycznej sprawy, której domniemaną ofiarą była też pani Pietrzak. Alicja proponuje Markowi, aby się dogadali i zostawili już tę sprawę. On jednak nie zgadza się na jej propozycję… Irena zaczyna się domyślać, że jej córka ma poważne kłopoty. W końcu Ewa decyduje się powiedzieć mamie jak naprawdę wygląda sytuacja u niej w domu. Prosi ją, żeby nie rozmawiała o tym z Romanem, bo to są ich sprawy, które muszą załatwić sami. Mimo to pani Irena mówi zięciowi, aby wziął się w garść, bo inaczej może stracić Ewę…