Porywacze zabierają Renatę na jacht Agustina. Anibal rozpoznaje w kierowcy mężczyznę, który bywał na hacjendzie Agustina. Nie ma wątpliwości, że za wszystkim stoi jego ojciec. Lazaro podejrzewa, że Roberta jest wspólniczką Agustina. Roberta powiadamia Agustina, że rodzina już wie o porwaniu Renaty, ale nie mają pojęcia, kto za nim stoi. Melesio wyznaje Alfonsinie, że Agustin jest na jachcie na morzu. Karina dzieli się z Lazaro szczęśliwą nowiną – zostaną rodzicami. Agustin przekonuje Renatę, że wszystko zrobił z miłości do niej. Renata ripostuje, że woli być martwa, aniżeli z nim.