Marta, mimo ostrzeżeń Patryka, puszcza na antenie reportaż z wypowiedzią Filipa. Maks, Edyta i Filip słuchają razem. Okazuje się, że w reportażu Paweł bardzo dziękuję Filipowi za to, że poświęcił mu swój czas. Natomiast Filip nazywa Pawła chamowatym gnojkiem. Filip ma pretensje do Marty, że zrobiła z niego idiotę. Ona nie może pogodzić się z tym, że do jej chłopaka nic nie dociera i wyprowadza się od niego… Izabela, Karol, Krystyna i Jerzy jadą na wieś. Karol najchętniej pozbyłby się towarzystwa i pobył z ukochaną sam na sam. Proponuje im spacer. Brzozowska również zgadza się pójść a jemu w tej sytuacji nie wypada odmówić. Wieczorem Kopczyński oświadcza się Izabeli. Ona, zaskoczona, przez chwilę nic mu nie odpowiada… Igor próbuje porozmawiać ze swoim szefem na temat zwolnienia z pracy. Wcześniej jednak dowiaduje się od przełożonego o fatalnej sytuacji w centrum – Natalia niespodziewanie odeszła, ktoś inny na urlopie - nie ma rąk do pracy. Igor postanawia zostać i pomóc przy pacjentach…