Michael Britten w dalszym ciągu prowadzi życie w dwóch światach. Jednocześnie w pracy stara się odnaleźć sprawcę wypadku. Detektyw wraz z synem stara się zaznać spokoju po śmierci żony, w alternatywnej rzeczywistości Michael łączy się w bólu z żoną po utracie dziecka. Tymczasem bezdomny świadek morderstwa mówi Brittenowi i jego partnerowi Vedze, że „mały człowiek” był widziany na miejscu zbrodni. Przełożony Michaela zaczyna niepokoić się jego zachowaniem.