Po raz pierwszy od czasu wypadku, Michael zasypia u boku żony i następnego dnia nie budzi w rzeczywistości, w której żyje jego syn. Dr Lee uważa, że jest to postęp, ponieważ w końcu zaczyna godzić się ze śmiercią syna. Człowiek, którego Michael kojarzy z ostatnich chwil w świecie równoległym, okazuje się gadatliwym wytworem jego wyobraźni. Britten uznaje, że postać jest kluczem do powrotu do świata, w którym żyje jego syn. Tymczasem kapitan jest zmuszony zawiesić Michela w obowiązkach po tym, jak policjant łamie protokół.