Benjamin Ford, amerykański weteran wojny na Bałkanach, mieszka samotnie na odludziu w Appalachach. Stroni od kontaktów z ludźmi, próbując uciec od bolesnych wojennych wspomnień. Pewnego dnia w górskiej głuszy pojawia się turysta z Europy, Emil Kovac. Benjamin udziela mu gościny; panowie spędzają miły biesiadny wieczór, a następnego poranka wybierają się do lasu na polowanie. Wtedy okazuje się, jakie są prawdziwe intencje przybysza. On również walczył na Bałkanach, i również ma za sobą traumatyczne doświadczenia. Teraz ma jeden cel – wyrównać rachunki. Między dwoma mężczyznami rozpoczyna się wojna z użyciem wszelkich dostępnych środków przemocy – fizycznej i psychicznej. Stare rany otwierają się na nowo, na jaw wychodzą straszne sekrety z przeszłości...
Strasznie pretensjonalny film. Szkoda DeNiro i Travolty na takiego typu produkcję. Na prawdę. Nie powiem, obydwoje zagrali bardzo dobrze, wszak nie potrafią inaczej, ale cały pomysł, może i dobry, jest fatalnie zrealizowany. Duży plus za udawanie Serba. ;)
Stare grzechy mają długie cienie. Wojna, zemsta, przebaczenie, typowe zbawienie i rozgrzeszenie. NUDA. Reakcja Travolty na żart …"Nie łapię", kto to pisał.
film nie jest jakimś dziełem który będzie zapamiętany na długo bo główni aktorzy są już wielcy ale John Travolta pasuję jako ten zły