Ucieczka z piekła 2015/I

Świetne zaskoczenie! – Uruchamiając ten film nie wiedziałem o nim nic, tylko tyle że gra tam Owen Wilson.
Ciężko mi go było sobie wyobrazić w poważnej roli, ale cóż, muszę przyznać, że dał rady.

Film cały czas trzyma w napięciu, non-stop coś się dzieje, a gdy akcja zwalnia na chwilę, to tylko po to, aby znów ruszyć za chwilę z całym impetem. Nie ma tutaj akcji w stylu "zabili go uciekł".
Cała walka o przetrwanie swoje i rodziny jest tutaj najważniejsza i świetnie się to ogląda.
Oczywiście było kilka momentów, że bohaterowie mieli wyjątkowe szczęście, no ale w to w końcu film.
Jest nawet kilka momentów, których sam się nie spodziewałem, a to już uważam za dość duży sukces.

Naprawdę polecam film. Ode mnie dostaje 9/10, bo dawno tak dobrze mi się nie oglądało żadnego filmu.

polecam świetny sporo akcji

Wyjątkowo dobra rola Owena Wilsona.Epizod Brosnana jako agenta pomagającego rodzinie (+). Azjatycka dżungla i sprzeciw wobec amerykańskiej zachłanności.

Film wzbudza dużo emocji i ciągłe napięcie u widza, podnosi ciśnienie. Akcja jest wartka, dość realistyczna, naprawdę dużo się dzieje. Sprawna reżyseria, dobre zdjęcia i praca kamery, całość wygląda schludnie i widowiskowo. Dobra obsada, świetny Owen Wilson i jego filmowa żona Lake Bell. Warto obejrzeć jak ktoś szuka mocnych wrażeń. Mocne 7/10.

PS. Rebelia raczej nie wybucha z dnia na dzień, musiały już wcześniej panować tam antyrządowe nastroje. Kto przyjeżdża z rodziną do niestabilnego kraju.

Efektowny, trzymający w napięciu, nie zwalniający tempa z minimalną dawką niezbędnych informacji. Szkoda że tak mało Pierce’a.